Kilka godzin po meczu pokazowym z Maciejem Rajskim w swojej rodzinnej miejscowości Piotrkowie Trybunalskim - Kamil (361 ATP) wraz z trenerem Jakubem Ulczyńskim wyjechał do stolicy Rumunii Bukaresztu na kolejny turniej zawodowy na ulubionej nawierzchni Kamila mączce "Romania F3 Futures" (10.000 USD).
Szumi uzyskał wysokie, trzecie rozstawienie, i w premierowym meczu pokonał 6/4, 6/4 włoskiego zawodnika Filippo Leonardi, 687 w rankingu zawodowym ATP.
Na więcej nie pozwolił mu reprezentant gospodarzy 22-letni Dragos Dima, praworęczny zawodnik (515 ATP). Jak sam Kamil określił Dima zagrał bardzo dobrze, popełniał mało błędów, natomiast Kamil zagrał przeciętnie. Szumi ostatni miesiąc spędził w większości na przygotowaniach do matury, więc na pełną dyspozycję i formę trzeba będzie jeszcze poczekać.
Kamil przegrał 1/6 3/6 i kilka najbliższych dni będzie miał na szlifowanie formy, gdyż od poniedziałku (25. maja) startuje kolejny turniej, tym razem w Bacau.