Od poniedziałku (25 IV) ruszył turniej główny Hungary F2 Futures Naturtex Open na kortach ziemnych. Skład drabinki podobny jak w pierwszym turnieju.
W pierwszym meczu Szumi zagrał z 21-letnim Serbem Luką Ilic (ATP 656). To był bardzo dobry mecz w wykonaniu Polaka. Po godzinie i 10 minutach Kamil wygrał 6/2 6/3.
W meczu, którego stawką był ćwierćfinał, zawodnik Jakuba Ulczyńskiego pokonał 21-letniego Rumuna Andrei Stefana Apostola (ATP 898) 6/3 6/1.
O półfinał zagrał z innym Rumunem, kwalifikantem Ficolae Frunzą (ATP 1019). I ten mecz zakończył się szybkim zwycięstwem bez straty seta 6/2 6/1.
Mecz, którego stawką był finał, miał znaczenie nie tylko czysto tenisowe. To prestiżowe starcie dwóch rówieśników, z których to ten drugi Lucas Miedler z Austrii był aż trzykrotnie górą w rozgrywkach juniorskich (m.in. w II rundzie Rolanda Garrosa). Tym razem Szumi zrewanżował się Lucasowi triumfując 6/3 6/3.
W finale Kamil musiał uznać wyższość najwyżej rozstawionego Belga Germaina Gigounona (ATP 301) 4/6 3/6.
W grze podwójnej Kamil w parze z Grzegorzem Panfilem dotarli do półfinału pokonując duety: Nikola Cacic (SRB) / Tomislav Jotovski (MKD) 6/3 6/4 oraz Viktor Filipenko (HUN)/ Anatoliy Petrenko (UKR) 3/6 6/1 10/4.
Na więcej nie pozwolili im Gergely Kisgyorgy/ David Szintai 1/6, 6/0 3/10.