Pod koniec czerwca Kamil wraz z trenerem wyjechali do Holandii, aby zagrać w największym turnieju rangi futures z pulą nagród 25,000 USD + hospitality "Breda Future+" na kortach ziemnych.
W parze z Tomislavem Brkicem (BIH) Szumi sięgnął po tytuł, natomiast zmagania singlowe zakończył na ćwierćfinale.
SINGIEL
Los przydzielił Kamilowi w pierwszej rundzie partnera deblowego Tomislava Brkica (BIH, 347 ATP). Mecz rozpoczął się po myśli Szumiego i już po 10 minutach prowadził 3:0. Niestety w tym momencie rozgrywka została przerwana z powodu dużych opadów deszczu. Mecz wznowiono dnia kolejnego i już nie było tak dużej dominacji piotrkowianina. Pierwszy set wygrany do 3. Jednak w kolejnej odsłonie to Tomislav prowadził grę. W decydującym trzecim secie mecz był wyrównany. Jedno przełamanie zapewniło Kamilowi zwycięstwo 6/3 2/6 6/4.
Kolejny mecz się nie odbył, gdyż rywal Yann Marti (SUI) został zdyskwalifikowany przez ITF za zachowanie na korcie we wcześniejszych turniejach.
W ćwierćfinale, mimo niezłej gry, Szumi musiał uznać wyższość dobrze dysponowanego w tym turnieju Niemca Daniela Masura (369 ATP) 3/6 3/6.
DEBEL
W grze podwójnej Kamil i Tomislav Brkic pokonali wszystkie pary i sięgnęli po tytuł!!! Warto przypomnieć, że obaj panowie wygrali już raz turniej futures w hiszpańskiej Paguerze.
W pierwszym starciu pewnie pokonali zawodników grających dzięki "dzikiej karcie" Max Colorado (USA)/ Ricky De Bruijn (NED) 6/0 6/1.
Bardzo cenne zwycięstwo zanotowała polsko-bośniacka para w walce o półfinał. Na ich drodze stanęli najwyżej rozstawieni Aleksandre Metreveli (GEO)/ Maximilian Neuchrist (AUT). Dla porównania w rankingu deblowym rywale zajmują odpowiednio 232 i 199 miejsce, natomiast nasz duet 357 i 400. Zwycięstwo 7/6(4) 6-1 zapewniło naszej parze miejsce w półfinale.
O finał zmierzyli się z reprezentantami gospodarzy Antal Van der Duim/ Boy Westerhof. Antal to obecnie 186 deblista globu, natomiast jego partner 1089. Początek seta i połowa drugiego przebiegała pod dyktando naszego duetu. Jednak końcówka należała do rywali. Na szczęście w dogrywce Kamil i Tomislav dopięli swego i domknęli mecz 6/3 6/7(6) 10/4.
Po kilkudziesięciu minutach Szumi z partnerem znów wyszli na kort, aby powalczyć o tytuł. Po drugiej stronie siatki stanęli rozstawieni z nr 2 Karim-Mohamed Maamoun (EGY) i Ilija Vucic (SRB). Rozpędzona polsko-bośniacka para w niespełna 30 minut pokonała rywali 6/0 6/2!!!