Trudne do opisania są wrażenia i przeżycia, jakich doznał Kamil, którzy dostąpił zaszczytu reprezentowania Polski podczas Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy, który w dniach 23-30 lipca odbyt się w tureckim Trabzonie.
EYOF to największa impreza sportu młodzieżowego odbywająca się w Europie. Nie sposób w jednym artykule zawrzeć relację sportową i opis wszystkich zdarzeń towarzyszących olimpiadzie.
Zaczniemy od przybliżenia rozmachu imprezy.
27 lipca Kamil stawił się w Centrum Olimpijskim w Warszawie, gdzie odebrał stroje i akcesoria przygotowane dla reprezentantów Polski.
O godz. 16.00 odbyła się ceremonia, na której cała ekipa złożyła ślubowanie i odebrała nominacje olimpijskie. W uroczystości udział wzięli Andrzej Kraśnicki - prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Irena Szewińska - członkini MKOL, Adam Krzesiński - sekretarz generalny PKd, Kajetan Hądzelek - prezes FCEOl, jak również zawodnicy, trenerzy, lekarze, terapeuci i rodzice.
Łącznie polska misja na EYOF w Trabzonie liczyła sobie 103 osoby, w tym 72 zawodniczek i zawodników rywalizujących w ośmiu z dziewięciu dyscyplin sportu - lekkoatletyce, gimnastyce, kolarstwie, piłce siatkowej, tenisie ziemnym, pływaniu, judo i piłce ręcznej. Szefem ekipy została p. (rena Szewińska, natomiast szefem misji p. Jerzy Eliasz.
Po zakończeniu uroczystości reprezentanci przewiezieni zostali do hotelu Sheraton, by kolejnego dnia z lotniska im. Chopina udać się do Trabzonu.
.
Już na lotnisku oraz podczas przejazdu do wioski olimpijskiej zauważyć dało się rozmach organizacyjny, Niemal w każdym miejscu olbrzymie bilboardy, banery, plakaty i uiotki zapraszały do odwiedzania wielu aren na których zmagali się młodzi sportowcy. Przebieg rywalizacji i imprezy towarzyszące szeroko komentowały wszelkie media, z turecką telewizją na czele.
Przygotowanie imprezy, w której występuje niemal 4000 sportowców z 49 krajów Europy jest nie lada wyzwaniem organizacyjnym. Turcji bardzo zależało, żeby wypaść perfekcyjnie, gdyż kraj ten stara się o organizację letnich igrzysk olimpijskich w 2020 roku. Trzeba przyznać, że sprawdzian w postaci organizacji XI EYOF zdali bardzo dobrze.
W poprawnej organizacji pomagała niezliczona ilość bardzo miłych wolontariuszy. Do aren oddalonych czasem o kilkadziesiąt kilometrów sportowcy dowożeni byli regularnie kursującymi specjalnymi autobusami, natomiast nad bezpieczeństwem czuwało wielu policjantów, a do wioski olimpijskiej i wielu innych stref wstęp zapewniały wyłącznie identyfikatory.
Wszystko wywierało olbrzymie wrażenie, jednak przebieg ceremonii otwarcia zapiera! dech w piersiach. Już sama jazda autokarem eskortowanym przez radiowóz na sygnale była niecodziennym przeżyciem. Ciężko opisać wszystkie atrakcje artystyczne, iluminację i scenografię. Można sobie tylko wyobrazić, co czuli młodzi sportowcy oklaskiwani przez 25 tysięcy widzów podczas uroczystego przemarszu - prezentacji drużyn narodowych na płycie stadionu Trabzonsporu.
Znaczenie poszczególnych choreografii i opis ceremoniału opisuje PKOL na swojej stronie "Uroczystość zapoczątkował pokaz narodowych tańców w strojach folklorystycznych. Znaczącym elementem choreografii było nawiązanie do geograficznego położenia miasta, którego mieszkańcy od wielu lat trudnią się rybołówstwem stąd też maskotką Festiwalu została sympatyczna rybka Hamsi".
Festiwal oficjalnie otworzył Patrick Hickey Prezydent Europejskich Komitetów Olimpijskich i Premier Turcji Recep Tayyip Erdogan. Cala uroczystość odbyła się z zachowaniem ceremoniału olimpijskiego. Po wciągnięciu flagi olimpijskiej, zapaleniu znicza i przysięgach złożonych w imieniu wszystkich startujących zawodników, trenerów, sędziów i oficjeli odbył się imponujący pokaz sztucznych ogni. Ceremonię zakończył program artystyczny prezentujący historię Turcji".
Warto dodać, że wszystkie areny wypełniały się żywiołowo reagującą publicznością, wszędzie dostępne były aktualne informacje i materialy promocyjne, a olimpiada miała swój oficjalny, bogato ilustrowany, dwujęzyczny dziennik TrabzonNews.
W takich warunkach sukces sportowy nabiera zupełnie innego, magicznego wymiaru. 4000 sportowców dowiedziało się, w czym tak naprawdę tkwi magia igrzysk olimpijskich.
Aspekt sportowy niesamowitych zmagań przedstawimy niebawem...